MLEM: Space Agency (Reiner Knizia)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: MLEM: Space Agency (Reiner Knizia)
Zagrałam na BGA, kupiłam, pograłam z dzieckiem i jestem zachwycona. Jako gierka dla dzieciaków w wieku przedszkolno-podstawówkowym oceniam jako super tytuł. Zasady proste, emocji dużo, wykonanie piękne i trwałe. Mechanicznie nic nowego tu nie mamy, ale temat kotów w kosmosie przyciąga uwagę (plus większość dzieci lubi koty lub kosmos, więc połączenie może trochę egzotyczne, ale udane).
Re: MLEM: Space Agency (Reiner Knizia)
To jest świetna gra rodzinna i dla dzieci. Nie rozumiem negatywnych komentarzy.
Pisanie, że to głupia i losowa turlanka to jak narzekanie, że pomidorówka smakuje pomidorami. Jeśli wiesz, że ich nie lubisz to zamawiasz inna zupę.
Pisanie, że to głupia i losowa turlanka to jak narzekanie, że pomidorówka smakuje pomidorami. Jeśli wiesz, że ich nie lubisz to zamawiasz inna zupę.
Re: MLEM: Space Agency (Reiner Knizia)
Wczoraj pierwszy raz ograliśmy w 3 osoby [w tym młoda, ale przy tak prostej i zarazem losowej grze to nie ma znaczenia].
Gra jest "super słitaśna", co młoda podkreślała na każdym kroku Na 11 rozbić rakiety kończące grę udało mi się w dziesiątym kroku położyć ósmego kotonautę, czym zakończyłem grę. W tym czasie ze 4x rozbiliśmy się jeszcze przed pierwszym księżycem, więc poza pojedynczym kotkiem z jedynką, nie ma żadnego mechanizmu na ogarnięcie pechowego rzutu kośćmi, więc tu element losowy jest ogromny. Dotarcie do ostatniej planety to ewenement [udało się w ostatnim rzucie, gdy kończyliśmy i dziewczyna uznała, że "i tak przegrałam, to ryzykuję" - dzięki temu wygrała ], a dotarcie do głębokiego kosmosu wydało nam się wręcz niemożliwe.
Kolejna rozgrywka będzie z dodatkowymi modułami, więc zobaczymy co one zmieniają - na razie ograliśmy podstawkę.
Ogólnie ślicznie wykonana gra, która jest super losową turlanką bez większych opcji na strategię. Jako imprezówka dla mało grających graczy wygląda na zacną pozycję. Grę kupiłem za firmowe do firmy (w pakiecie z 5 innymi), więc tam nada się idealnie, bo na spotkania planszówkowe przychodzą zarówno zatwardziali gracze jak i totalne świeżaki.
Gra jest "super słitaśna", co młoda podkreślała na każdym kroku Na 11 rozbić rakiety kończące grę udało mi się w dziesiątym kroku położyć ósmego kotonautę, czym zakończyłem grę. W tym czasie ze 4x rozbiliśmy się jeszcze przed pierwszym księżycem, więc poza pojedynczym kotkiem z jedynką, nie ma żadnego mechanizmu na ogarnięcie pechowego rzutu kośćmi, więc tu element losowy jest ogromny. Dotarcie do ostatniej planety to ewenement [udało się w ostatnim rzucie, gdy kończyliśmy i dziewczyna uznała, że "i tak przegrałam, to ryzykuję" - dzięki temu wygrała ], a dotarcie do głębokiego kosmosu wydało nam się wręcz niemożliwe.
Kolejna rozgrywka będzie z dodatkowymi modułami, więc zobaczymy co one zmieniają - na razie ograliśmy podstawkę.
Ogólnie ślicznie wykonana gra, która jest super losową turlanką bez większych opcji na strategię. Jako imprezówka dla mało grających graczy wygląda na zacną pozycję. Grę kupiłem za firmowe do firmy (w pakiecie z 5 innymi), więc tam nada się idealnie, bo na spotkania planszówkowe przychodzą zarówno zatwardziali gracze jak i totalne świeżaki.
Re: MLEM: Space Agency (Reiner Knizia)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2024, 12:57 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
- JimmyPL
- Posty: 263
- Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 51 times
Re: MLEM: Space Agency (Reiner Knizia)
Wszystko zależy od szczęścia mój syn ostatnio dolecial 4 razy do końca w czasie jednej gry a wcześniej bywało raczej max 1 raz na rundę. Gra jest w swojej kategorii świetna, i wywołuje dużo emocji - tak to powinno wyglądać w segmencie rodzinnym